Jak stworzyć stronę internetową, która będzie zarabiać?
Stworzenie strony internetowej to jedno, a zarabianie na niej to zupełnie inna sprawa. Należy rozróżnić tutaj aspekty techniczne związane z powstaniem samej witryny, strategiczny związane z odpowiednim zaprojektowaniem całego procesu jak i samej strony oraz marketingowo-biznesowe związane z promowaniem serwisu i zarabianiem na nim. W tym artykule omówimy poszczególne aspekty związane z utworzeniem i odpowiednim wypromowanie strony internetowej – tak, aby mogła ona zacząć sama na siebie zarabiać.
Pomysł na zarabianie to podstawa
Zacznijmy od tego, że musimy mieć pomysł na to, w jaki sposób nasza strona internetowa ma zarabiać. Musimy zadać sobie pytanie, do kogo chcemy dotrzeć i w jaki sposób ten ruch przełoży się później na nasze przychody. To bardzo bowiem warunkuje dostępne możliwości zarabiania na własnej stronie internetowej.
Wśród najpopularniejszych metod zarabiania możemy wymienić:
- korzystanie z gotowych systemów do wyświetlania reklam
- dodawanie własnych banerów reklamowych
- indywidualne współprace z markami
- tworzenie własnych produktów internetowych (np. e-booki czy kursy online)
- sprzedaż produktów fizycznych
- przekierowanie do naszych partnerów i zarabianie na tzw. afiliacji.
Własna strona internetowa może też posłużyć nam jako źródło zdobywania kontaktów do potencjalnych klientów. W ten sposób strona czy blog również przyczyniają się do generowania przychodu – na przykład w branżach usługowych.
Zalety i wady zarabiania na reklamach
Każda z wymienionych wyżej opcji ma swoje zalety i wady. Korzystając z gotowych systemów do wyświetlania reklam możemy zacząć zarabiać właściwie od momentu, w którym w naszym serwisie jest jakiś ruch (powyżej 1 tys. użytkowników miesięcznie, choć oczywiście im większy, tym lepszy), jednak musimy liczyć się z tym że początkowo z pewnością nie będą to duże kwoty.
Mając własne umowy z reklamodawcami sami możemy liczyć na lepsze przystawki, jednak pozyskanie osób zainteresowanych współpracą może nie być takie proste. Inaczej wygląda sytuacja, w której posiadamy już dużą stronę internetową i możemy pokazać naprawdę imponujące statystyki.
Bardzo istotne jest to, że w branży reklamowej rozlicza się najczęściej nie za samo wyświetlenie, ale za kliknięcie w reklamę lub nawet podjęcie jakiejś akcji po przejściu z reklamy (tak zwaną konwersję, którą może być na przykład zostawienie kontaktu lub zakup produktu). Oznacza to, że osoby, które widzą reklamy muszą być nimi naprawdę zainteresowane, żeby całość mogła nam się opłacać.
A może własne produkty online?
W naszej ocenie zarabianie na stronach internetowych tylko w oparciu o reklamy jest mało przewidywalne i mało stabilne. Najczęściej, żeby dawało to naprawdę sensowne pieniądze trzeba posiadać ogromny portal internetowy, który generuje duży ruch każdego dnia. Biorąc pod uwagę fakt, że nie posiadamy ogromnych budżetów reklamowych – stworzenie takiej witryny i napędzanie ruchu wymaga najczęściej kilku lat. Dopiero wtedy nasza strona może zarabiać kwoty rzędu kilku tysięcy złotych miesięcznie za reklamy. Wcześniej będą to przychody na poziomie kilkudziesięciu czy kilkuset złotych w skali miesiąca.
Według nas lepszym pomysłem na komercjalizację bloga czy strony internetowej są obecnie produkty, które możemy sprzedawać za pośrednictwem takiej strony. W tym przypadku nad całym procesem mamy zdecydowanie większą kontrolę. Sami ustalamy bowiem ceny naszych produktów, ofertę oraz dostępność. Możemy też lepiej śledzić cały proces i dostosowywać go do naszych użytkowników – tak, aby obie strony były zadowolone.
Nasze doświadczenia i obserwacje pokazują, że obecnie coraz bardziej popularne staje się zarabianie na wiedzy. Przykładowo – jeśli znasz się na gotowaniu i prowadzisz bloga kulinarnego możesz wydać ebooka lub kurs online z przepisami i poradami dla osób, które chciałyby nauczyć gotować się właśnie tak jak Ty.
O kursach online w internecie znajdziemy bardzo wiele różnego rodzaju wpisów. Niestety wiele z nich ma mocno chwytliwe nagłówki, które przyciągają i sprawiają wrażenie, że zarabianie na kursach czy ebookach jest bardzo proste. Nic bardziej mylnego. Za dużymi przychodami najbardziej rozpoznawalnych twórców tego typu produktów stoją lata pracy. Bez społeczności naprawdę ciężko jest wejść w ten biznes. Warto mieć to na uwadze, kiedy będziemy decydowali się na tworzenie tego typu elektronicznego produktu.
W case study blogerzy chwalą się dużymi kwotami. Musimy jednak mieć na uwadze fakt, że najczęściej na tego typu wyniki pracowali oni latami, tworząc nowe treści, pozycjonując teksty w Google i budując wokół strony społeczność na popularnych portalach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy YouTube.
Jeśli chcemy zarabiać na sprzedawaniu własnych produktów również musimy przejść cały ten proces. W tym przypadku pojawia się pytanie, w jaki sposób zbudować duży ruch i dużą społeczność wokół naszej witryny. Odpowiedzi udzielimy w kolejnych akapitach.
Ilu użytkowników trzeba mieć na stronie, żeby na niej zarabiać?
Na to pytanie ciężko udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od tego, jaki procent użytkowników, którzy wejdą na naszą stronę będzie w stanie zakupić nasze produkty lub usługi albo zdecyduje się kliknąć w nasze reklamy. Generalnie można jednak założyć, że aby zarabiać na stronach internetowych potrzebujemy mieć co najmniej kilka tysięcy użytkowników miesięcznie. Trzeba jednak mieć na uwadze, że musi to być wtedy ruch wysoko konwertujący. Jeśli będzie to ruch, który w małym stopniu przełoży się na zakup naszych produktów lub kliknięcia w reklamy to powinniśmy zdobywać co najmniej kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy użytkowników miesięcznie.
Duży ruch to podstawa. Jak go zbudować?
Jeśli chcemy pozyskać spory ruch do naszej witryny i zdobyć nowych odbiorców musimy opanować podstawy marketingu internetowego. Obecnie głównym źródłem ruchu w witrynach internetowych są przeważnie wejścia z wyszukiwarki Google i Facebooka. W obu przypadkach chorób ten możemy podzielić na bezpłatny (organiczny) oraz płatny. Pozostałe kanały (np. Instagram, YouTube, Wykop, Bing, Taboola czy ruch direct) stanowią przeważnie niewielki procent wejść na naszą stronę internetową.
Jak zarabiać na blogu, a jak na portalu internetowym?
W zależności od rodzaju strony internetowej, którą posiadamy zależy sposób, w jaki możemy na niej zarabiać. Blogerzy coraz częściej współpracują z różnymi firmami i markami w celu wypracowania zysków lub tworzą kursy online, e-booki czy produkty fizyczne.
Z kolei właściciele portali internetowych zarabiają na swoich stronach głównie poprzez umieszczanie reklam z sieci partnerskich, reklamowych lub na podstawie samodzielnie zawartych umów.
Właściciele sklepów internetowych – co oczywiste – zarabiają poprzez sprzedaż produktów fizycznych.
Dobra strona internetowa – co jest “must have”?
Bez względu na sposób, w jaki chcemy zarabiać na blogu czy stronie internetowej trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach dotyczących wyglądu i funkcjonalności naszej witryny.
Po pierwsze – pamiętajmy o tym, żeby nasza strona internetowa była dopasowana do urządzeń mobilnych. Tak zwana responsywność jest już obecnie wymagana, żeby użytkownicy chętnie odwiedzali nasz serwis. Strony responsywne wyżej pojawiają się w wyszukiwarce Google, a także mają znacznie wyższy współczynnik konwersji. Wynika to z faktu, że większość użytkowników przegląda strony internetowe na urządzeniach mobilnych.
Po drugie – zadbajmy o to, żeby całą proces prowadzący do konwersji był możliwie jak najkrótszy. Im mniej rozpraszaczy i kroków, które trzeba wykonać, tym lepiej. Mówi się o tym, że użytkownik powinien wykonać tylko kilka kliknięć, żeby móc dokonać konwersji. Warto sprawdzić, Czy nasza strona internetowa spełnia to kryterium.
I w końcu po trzecie – zadbajmy o szybkość działania naszej strony internetowej. Użytkownicy wchodzą na stronę bardzo często, ale jednocześnie są na niej bardzo krótko. Wynika to z tego, gdzie i w jaki sposób przeglądamy internet. Bardzo często nie mamy wtedy wiele czasu na to, żeby surfować po sieci. Wyjdźmy naszym potencjalnym klientom naprzeciw i zadbajmy o to, żeby strona wczytywała się dosłownie w mgnieniu oka.
Warto wiedzieć, że w chwili obecnej średni współczynnik konwersji w przypadku sklepów internetowych wynosi około 1%, a w przypadku projektów usługowych – około 10%.
Jeśli myślimy o zarabianiu na własnej stronie internetowej lub blogu to w naszej ocenie powinniśmy zacząć od stworzenia prostej witryny, a następnie publikowaniu regularnie wartościowych treści. Musimy mieć już wtedy stworzony plan, do kogo i w jakim celu chcemy dotrzeć. Pod tym kątem powinniśmy tworzyć wszystkie artykuły i wpisy na naszym blogu. Regularne publikacje zarówno na samej stronie, jak i w mediach społecznościowych dadzą pozytywne efekty. Na pierwsze z nich będzie trzeba jednak poczekać z pewnością co najmniej kilka tygodni, a największe efekty w wyszukiwarce zobaczymy dopiero po kilku ładnych miesiącach.
W skrócie możemy przedstawić Wam następującą checklistę:
- zbuduj strategię rozwoju strony
- stwórz stronę i bloga
- skup się na tworzeniu wartościowych treści
- zadbaj o marketing (budowanie społeczności i SEO)
- zacznij proces komercjalizacji witryny
- dołóż reklamy (facebook i google ads)
Trzeba pamiętać, że dopiero wtedy, gdy będziemy mieć już zbudowaną społeczność i ruch na odpowiednim poziomie możemy myśleć o komercjalizowaniu naszej stronie internetowej. Odwrotna kolejność najczęściej powoduje, że właściciele stron internetowych szybko się zniechęcają i porzucają swoje pomysły. To błąd. Na nowo otwartej stronie bardzo ciężko jest od razu zarabiać. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i regularnie prowadzić dobrze zaplanowane działania. Wielu ekspertów podkreśla, że zarabianie na własnej stronie internetowej to nie jest sprint, lecz maraton. I my się z tymi ekspertami zdecydowanie się zgadzamy.